piątek, 16 maja 2014

-5- Jak to się zaczęło ?!


Siemka ! W dzisiejszym poście chciałbym Wam opowiedzieć jak zaczęła się moja kariera z tańcem. 

Hmm...  Tylko kiedy to było ?!

A no tak. Zaczęło się to jakieś 8 lat temu, gdy moje koleżanki z klasy zaczęły chodzić na kurs. Był to tzw " kurs pierwszego kroku", a więc wiadomo jak to wtedy wyglądało ;p.  No i zafascynowało mnie to. Mimo młodego wieku zacząłem oglądać filmiki taneczne, które już totalnie mnie wciągnęły w klimat tańca. Sami mogliście zobaczyć kilka zawodowych par w poprzednim poście.
A więc udałem się do gorzowskiego klubu Fan Dance i tak zaczęły się początki mojego tańca. Początkowo tańczyłem z koleżanką z podwórka. Wyobraźcie sobie tanćzace 11 letnie dzieciaczki ;p Nie powiem, jak oglądam teraz niektóre filmiki to jest się z czego pośmiać. Po jakiś hmm 2 latach dowiedziałem się o możliwości tańca sportowego i od razu poszedłem z tym do partnerki :D  Wyrobiliśmy książeczki i zaczęliśmy jeździć na pierwsze turnieje. Bywało raz lepiej raz gorzej. Przez 8 lat swojej kariery miałem 3 partnerki ( trzecia obecna ), i z pierwszą partnerką wbiłem D klasę, z drugą partnerką wbiłem C klasę, a z obecną planujemy niedługo wbić B ! ;p

Ktoś spyta co wolę. Standard czy Łacinę. Powiem tak bywało różnie. W Gorzowie przez 6 lat kochałem Łacine, a nie cierpialem Standardu. Natomiast pod koniec tańca w Gorzowie, a na początku przenosin do Szczecina przerzuciłem się totalnie na Standard. I tak zostało do dzisiaj. Może dorosłem do niego ? nie wiem. Kiedyś wydawał mi się taki nudny i wgl blee. A teraz poza Standardem świata nie widzę :D

No i tak jakoś ten taniec się toczy.

Teraz w weekend czekają Nas 2 ważne turnieje, więc OBOWIĄZKOWO trzymajcie kciuki !  ;p
W sobotę około 18 , a w niedzielę około 14

Po turniejach na pewno pojawi się jakaś relacja z tego jak poszło no i może uda się zamieścić jakieś zdjęcia, ale nie wiem czy w niedziele czy w poniedziałek. Zależy o której wrócimy.

A teraz tylko kolacyjka, gorąca kąpiel jakiś film i spać ! ;D  Jutro ogień !


Cześć !

12 komentarzy:

  1. w tym tygodniu wystartował nowy agregat zBLOGowani, umożliwiający: generowanie ruchu na blogi które dołączyły, dający możliwość obserwowania blogów i ulubionych wpisów. zapraszamy do rejestracji na www.zblogowani.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog! To wspaniale, że masz swoje oryginalne zainteresowanie, a szczególnie cudowne jest to, że się go nie wstydzisz. Wiele osób płci męskiej wstydzi się wspominać o tym, że tańczy, a przecież to wcale nic złego. Wręcz przeciwnie. Gratulacje. Życzę Ci powodzenia, tańcz i osiągaj sukcesy. ;w;
    Zapraszam Cię serdecznie:
    http://muzykaismylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Ci, że już to tak nie działa :D
      Ja pamiętam jak tanczylem z 3-4 lata temu to wtedy tancerze nie byli dobrze postrzegani przez srodowisko meskie D: w przeciwienstwie do postrzegania ich przez kobiety :D Duzo kobiet lubi tancerzy . ahah najlepsze jest zawsze pytanie na baletach " Ty tanczysz ?"

      ale teraz juz to sie zmienia , dzieki nie wiem programom telewiyjnym , wiekszemu naglosnieniu turnieji itp ; ) teraz juz to wyglada fajnie i co raz wiecej osob zaczyna tanczyc . Pozdrawiam

      Usuń
  3. Bankowo będę trzymać kciuki,świetnie,że znalazłeś swoją pasję.A co do twojej propozycji - też kiedyś tańczyłam,lecz to nie było to i mi się znudziło.Dlatego teraz szukam czegos..sama nie wiem czego haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że odnalazłeś swoją pasję ! Chciałabym nauczyć się tańczyć :D

    zapraszam do mnie : http://misieeek-life.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie że masz pasje

    zapraszam serdecznie do mnie na nowa notkę,
    tym razem będzie to recenzja produktów od allepaznokcie.pl

    http://iamemilia.blogspot.com/2014/05/recenzja-od-allepaznokciepl.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Super , że masz pasje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie, że robisz to co kochasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uwielbiam tańczyć ale ograniczam się tylko do imprez :))
    pozdrawiam woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam taniec, kiedyś trenowałam, obecnie tylko czasem w domu, w tańcu wadą jest to, że na ogół trzeba zacząć, a ok 30 to już niemal emerytura i pozostaje nauka innych:(
    pozdrawiam i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz. Zostawiajcie linki do swoich blogów a na pewno zajrzę